Doskonała pogoda, gwiazdy przestworzy i estrady oraz szereg atrakcji naziemnych stały się receptą na sukces. Mieleckie lotnisko odwiedziło 40 tys. gości.
Na niebie zaprezentowały się m.in. grupy akrobacyjne - w tym Baltic Bees z Łotwy na odrzutowych Albatrosach. Były też historyczne maszyny oraz te produkowane w Mielcu: AN 2, Iskra, Dromader, M28 i Black Hawk.
Największe emocje wzbudził myśliwiec F-16 Fighting Falcon - ostatnio oglądany na pokazach na Podkarpaciu ponad 20 lat temu.
Obok akrobacji lotniczych dużą atrakcją była wystawa statyczna samolotów. Imponujące maszyny, które można było podziwiać z naprawdę bliska, robiły niesamowite wrażenie.
Na wystawie można było zobaczyć m.in. wiatrakowce i samoloty takie jak: Antek, Piper Seneca, Tulak czy Cessna oraz największa gwiazda samolot transportowy Herkules, największy samolot służący w polskiej armii.
Podczas pokazów zaprezentował się także Aeroklub Mielecki, który od ponad 70 lat współtworzy historię podkarpackiego lotnictwa. W ramach ich pokazu zaprezentowano w locie legendarnego AN-2 czyli popularnego „Antka”, który jest największym produkowanym seryjnie jednosilnikowym dwupłatowcem na świecie. W Mielcu powstało aż 12 000 szt. „Antków”.
Pokazy zakończyły się koncertami Maryli Rodowicz, Dawida Kwiatkowskiego oraz zespołu Mr. Pollack.
Podobnie jak w latach ubiegłych impreza współfinansowana jest z Funduszy Europejskich. Organizatorami wydarzenia są Województwo Podkarpackie, Polskie Zakłady Lotnicze, Miasto Mielec. Pokazy zostały objęte patronatem honorowym Ministra Obrony Narodowej RP.